środa, 14 października 2015

Idealne związki są do dupy!


Zastanawialiście się kiedyś dlaczego związki z tzw. stażem się rozpadają. Dlaczego moi rodzice już ponad 30 lat się kłócą ale są razem, a mój 2 letni związek wisi na włosku choć oboje bardzo się kochamy? 


Mamy podobne hobby, chodzimy do kina, mamy wspólnych znajomych. No właśnie a kiedy do tego doszło i dlaczego tak się stało. Na początku znajomości staramy poznać tę drugą osobę, jaka jest co lubi robić a później żeby sprawić jej przyjemność zabieramy ją do kina na ulubiony rodzaj filmu, zabieramy ją na ulubione lody, jedzenie. Od tego się zaczyna. I tak powinno był, ale nie możemy w tym wszystkim zapomnieć o sobie.

Staramy się dla drugiej osoby być najlepszym przyjacielem, powiernikiem problemów, trzeba się wspierać. Takie rzeczy są bardzo ważne aby związek był silniejszy i trwalszy.

Tworzymy sobie taki idealny związek i niby wszystko jest poukładane, niby. A wiecie dlaczego?
Bo ludzie w związkach tracą swą tożsamość, starają się być idealnym partnerem/partnerką zatracając się w tym i tracą swoje własne JA. Związek opiera się na kompromisach-to PRAWDA ale nie możemy w czasie tych kompromisów rezygnować z siebie. Z miłości porzucamy swoje marzenia, znajomych , hobby i w pewnym momencie osoba w której się zakochaliśmy to już inny człowiek.


"Bo ja i Piotruś to uwielbimy Rolling Stonsów", "Ja i Magda lubimy pływać", "My to nie jemy mięsa, prawda Dawid?"

Najważniejsze w związku jest to kim jesteście. 

Nie możemy mieć pretensji o to że nasza druga połówka woli zupę pomidorową od rosołu, o to że ma własnych przyjaciół z którymi chce się spotkać, o to że ma inne hobby niż my.
Nie możemy obrażać się gdy nasze "kochanie" wygłupia się, gra na komputerze itp. przecież wchodziąc w związek wiedzieliśmy kim druga osoba jest i zdecydowaliśmy się na to.

Inną sytuacją jest gdy staramy zmienić naszego partnera na dobre a nie dla własnego upodobania się, np.: Nie możemy pozwolić na ciągłe upijanie się z kolegami, lub na ciągłe plotkowanie z przyjaciółką.

Wydaje nam się to błahostką ale z tego powstają spory później kłótnie a na końcu awantury i w tym momencie kończy się nasz idealny związek, bo kto byłby w stanie ciągle udawać kogoś kim nie jest.

Związek to dwie osoby różniące się od siebie,

nie tylko wyglądem ale charakterem i usposobieniem do życia.
Związek to kompromisy i to prawda zawsze jakieś muszą być ale najważniejsze to abyśmy pamiętali że związek to MY nie JA i TY ale też że my to dwie różniące się od siebie osoby a nie jedna. 

Przecież zakochaliśmy się w sobie nawzajem za to jacy jesteśmy a nie po to żeby stworzyć swojego klona w innym ciele.


Kochajcie się Ania.

1 komentarz:

  1. Myślę, że wiele osób zapomina o tym czego chcą, o swoich marzeniach. Ale to wina partnera bo zamiast wspierać w realizacji celów sprawia że z nich rezygnujemy. Poznając się poznajemy swoje potrzeby, marzenia. Ważne jest żeby się wspierać i dopingować we wzajemnej realizacji.
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń